Najprostszą drogą do Twojego serca - jak również do wybaczenia komuś, kto coś przeskrobał - jest zaapelowanie do Twojego poczucia humoru. Masz pogodny, pełen uśmiechu stosunek do rzeczywistości, pogoda cechuje także Twoje relacje z ludźmi. Nie potrafisz się zbyt długo gniewać, wychodząc z założenia, że życie jest zbyt krótkie, by je zatruwać negatywnymi emocjami i przywiązywać przesadną wagę do drobiazgów.

Jeśli ktoś umie Cię rozbawić i skłonić do szczerego śmiechu, z miejsca zaskarbia sobie Twoją sympatię. Jest to również atut, który bardzo cenisz u swojego życiowego partnera: to, że zawsze potrafi Cię rozśmieszyć.

Aby skłonić Cię do słuchania i poświęcenia uwagi, trzeba dyskretnie i subtelnie zaapelować do Twojej miłości własnej. Inteligentny, dobrze wyważony komplement może sprawić, że zmiękniesz i będziesz nieco mniej surowo sądzić kogoś, kto czymś Ci zawinił. To również dobry sposób, by skupić na sobie Twoje zainteresowanie w nowej sytuacji towarzyskiej.

Jednak ci, którzy stosują ten zabieg wobec Ciebie, muszą być ostrożni, bo z daleka wyczuwasz fałsz, a ponadto masz uczulenie na popelinę. Jeśli komplement - to tylko elegancki i przemyślany. Inaczej nie zadziała!

Nic tak nie przykuwa Twojego zainteresowania, jak inteligencja i błyskotliwość. Uwielbiasz słowne szermierki, wymianę argumentów, bronienie swojego zdania w starciu z godnym oponentem. Takie intelektualne ćwiczenia są dla Ciebie na tyle pociągające, że zapominasz nawet o urazach i pretensjach. Kiedy kogoś poznajesz, w pierwszym rzędzie zwracasz uwagę na jego obycie, to, jak się wypowiada, jak dyskutuje, czy ma coś interesującego do powiedzenia i czy z szacunkiem słucha swojego rozmówcy.

Nie lubisz, kiedy ktoś - nawet jeśli ma sporo wiedzy i orientacji w świecie - zachwyca się wyłącznie dźwiękiem własnego głosu. Uwielbiasz natomiast prowadzić interesujące dysputy i tą metodą można Cię najszybciej podbić.

Najlepszą metodą, by Cię rozbroić, jest odwołanie się do Twojej wrażliwości i zagranie na strunie nostalgii. Kluczem jest tu zdanie zaczynające się od "a pamiętasz...". Kolekcjonujesz dobre wspomnienia jak cenne klejnoty, wszystkie piękne chwile pozostają żywe w Twojej pamięci i budzą ciepło w okolicy serca. Jeśli się z kimś zetniesz albo ktoś Cię urazi, oczyszczenie atmosfery zaczyna się od przypomnienia dobrych momentów, które wspólnie dzieliliście, i jasnych akcentów Waszej znajomości. Szybko dochodzisz bowiem do wniosku, że nie warto plamić wspomnień chwilową urazą.

Nowy znajomy natomiast z pewnością podbije Cię, znajdując styczne punkty w Waszej przeszłości, jak na przykład film, który oboje uwielbialiście jako dzieci, albo aktywność, która Was pochłaniała na początku studiów. A doszukanie się wspólnych znajomych to już stuprocentowy przepis na sukces!

Twoje serce topnieje w obliczu serdeczności i starania. Ktoś, kto szczerze zainteresuje się Twoim samopoczuciem, zapyta z troską, czy wszystko w porządku, a jeśli trzeba, wysłucha z uwagą - ma dobre szanse, by w przyszłości zostać Twoim przyjacielem. To samo odnosi się do bliskich osób, które w jakiś sposób Cię zraniły czy uraziły.

Ciepłe "przepraszam", przytulenie, pocałunek - w ten sposób można zasłużyć na Twoje wybaczenie. Sam również nie wahasz się okazywać przywiązania osobom, które kochasz, jesteś opiekuńczy i nie szczędzisz rodzinie i przyjaciołom czułych gestów. Jeśli to Ty w czymś zawinisz, nie wahasz się do tego przyznać.

Jesteś uczulony na wszelkie przejawy krętactwa i fałszu. Nie da się Ciebie wziąć na plew gładkich słówek i z daleka dostrzegasz każde "bujanie". Nie, do Ciebie należy podchodzisz z bezwzględną uczciwością, cenisz sobie prawdomówność i lojalność. Kiedy popadniesz z kimś w konflikt, drogą do naprawy stosunków między Wami jest szczere uznanie własnych przewin i jasne wyrażenie skruchy bez kręcenia i wymówek.

Podobnie w przypadku nowych znajomości - jeśli wyczujesz, że ktoś mija się z prawdą i czaruje, koloryzując rzeczywistości (a radar masz znakomity), jest w Twoich oczach stracony. Cenisz sobie jasne sytuacje i klarowne zachowania.